czwartek, 1 maja 2014

Mini OS "Przepraszam..."

Tego mini OS-a dedykuję Patrycji Brooks.
 Dziękuje Ci za wszystko.
Za to że jesteś, że chcesz mi pomóc.
Starasz się aby uśmiech nigdy nie schodził z mojej twarzy.

 Muzyka

Nie miała już siły. To było dla niej zbyt trudne. Za dużo już przeszła. Nie potrafiła normalnie funkcjonować.
W dzieciństwie jej rodzice zginęli w wypadku samochodowym. Opiekował się nią brat. Niedawno zmarł. Potrącił go samochód, gdy chciał przyjść ją pocieszyć. Gdy nie miała już siły. Chciała aby ją przytulił, powiedział że wszystko będzie dobrze, a On nie dotarł. Człowiek zabił go, w chwili gdy Ona potrzebowała go najbardziej. Nie mogła pojąć jak to możliwe. Dlaczego niektórzy się tak zachowują. Czy nie wiedzą co to szacunek? Czy w ich przeszłości stało się coś strasznego i teraz mszczą się na wszystkich? Albo po prostu chcą pokazać swoją głupotę. Wsiadają do auta pod wpływem alkoholu. I jadą.
Krzyk, pisk opon, strach...
To jedyne co słyszą.
A przez to ginie druga osoba. Która niczemu nie zawiniła.
Do tej pory nie może się pozbierać. Obwinia się za to. Gdyby nie zadzwoniła, nie poprosiła go o przyjście On by żył. Możliwe że teraz razem siedzieli by, śmiali się i wygłupiali..


Ale coś musiało ją dobić. Los nie pozwolił jej żyć dalej. Chciał ją wykończyć. Aby odeszła i nigdy nie wróciła. W końcu i tak nic nie znaczyła. Nie liczyła się dla nikogo. Wystarczyła jedna chwila, jedna osoba, parę zdań by jedyną rzeczą o której myślała była śmierć. Mężczyzna. Wydawać by się mogło że tworzą parę idealną. Pocieszał ją, wspierał. Do czasu. Przecież wszystko się kiedyś kończy. Jej bajka też.



Zdrada. Słowo które znienawidziła. Myślała że jej życie się w końcu ułoży. Ale On wybrał inną. Nie miała już na to wszystko siły. Musiała odejść. Chciała. Była to rzecz której pragnęła w tym momencie najbardziej. Miała ochotę krzyczeć na cały głos. Jej serce rozsypało się na tysiąc kawałków. Na Ziemi znajdowało się jedynie Jej ciało. Jej dusza odeszła razem z nim. Więc skoro i tak już nic nie czuje. To co jej szkodzi. W końcu może to zrobić. Śmierć.


Nie czuła nic. Zero bólu. Tak jakby to było Jej pisane. Musiała wykończyć się do końca.
"Przepraszam, że nie mam Jej uśmiechu. Przepraszam, że nie mam Jej oczu. Przepraszam, że nie mam Jej włosów. Przepraszam, że nie mam Jej charakteru. Przepraszam, że nie mam barwy Jej głosu. Przepraszam, że jestem sobą. Przepraszam, że się zakochałam."
Zapomniała. Odeszła. Raz, dwa, trzy...


***
Hej :*
Chciałam Was wszystkich serdecznie przywitać :D
Wiem, obiecałam rozdział. Wczoraj.
Ale nie potrafię.
Nie umiem nic napisać.
Możliwe że to przez mój stan psychiczny, ale nie ważne.
Postaram się dodać rozdział, albo nie będę nic obiecywać, bo nie chcę Was zawieść.
Rozdział pojawi się na sto procent do końca tygodnia.

A no właśnie skoro mowa o rozdziale, to na dole znajduje się rozdział 5, zapraszam do komentowania :D

A teraz co do mini OS.
Chcę Was zachęcić do czytania TEGO BLOGA
Tak, to blog Patrycji, gwarantuję że jest genialny *.*
A co do tekstu pogrubionego i wyróżnionego w OS jest on właśnie Patrycji. Dziękuje :**

Miśka Verdas

8 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Pierwsza :D
      Przepraszam, że dopiero teraz wróciłam ;c
      Wczoraj nie mogłam, ponieważ ukradli mi internet ;c
      Wiem, jestem okropna, straszna, głupia, kłamliwa...
      Powinni mnie ukatrupić, powiesić, rąbnąć siekierą...
      Ponieważ zasługuje na to.
      Najlepiej, gdyby była to śmierć długa i bolesna.
      Wiem, że zawiodłam Cię na całej linii.
      Przepraszam.
      Mam nadzieję, że mi wybaczysz...
      A jeśli nie to i tak bardzo Cię kocham <3 !!
      I nigdy nie przestanę <3 !!

      No to przechodzimy do OS...
      Na początku chciałabym Ci bardzo podziękować za dedykacje tego cuda!
      Jak mówiłam, ja też Cię bardzo kocham, ale to za chwile :*
      Wracając do tematu.
      Twój mini One Shot jest świetny <3 !!
      Wywołuje we mnie tyle pięknych emocji...
      Smutek, zaskoczenie, strach, łzy, współczucie i jeszcze więcej.
      Mówiłam Ci to już, ale powtórzę jeszcze raz... Albo nie. Chyba będę mówić to z milion razy :* Mianowicie...
      Jesteś bloggerką, która należy do tych nielicznych, które potrafią oddać wszystkie uczucia w jednej opowieści.
      Twoje historie są takie prawdziwe.
      Bardzo mi zaimponowałaś.
      Pamiętasz, co mi mówiłaś? "Może mieć dwie strony, pięć czy nawet parę zdań, ale pisane prosto z serca jest najpiękniejsze" Hihi :D Jest długi, bardzo dłuuuuuuuuuugi :D I pisany prosto z Twojego serduszka, a to chyba liczy się najbardziej, prawda kochanie?
      Jestem taka beznadziejna, że nawet nie potrafię opisać go słowami, ale myślę, że niewielu by się to udało.
      Ten zdecydowanie jest jednym z najlepszych.
      Jest idealny.
      Jest piękny.
      Jet jedyny w swoim rodzaju.
      Jest Twój.
      I tylko Twój.
      Muzyka i gify świetnie psują do tego OS. Także gratulacje! Po raz kolejny stworzyłaś coś nadzwyczajnego. Coś, co tłumaczy wszystko.
      Coś, w czym się zakochałam.
      Jak go czytałam, łzy po mojej twarzy spływały strumieniami.
      Tak bardzo współczuje tej dziewczynie, ale pewnie ona nie chce mojej głupiej litości. Wiem, bo ona jest bardzo podoba do mnie. Zachowujemy się tak samo, myślimy tak samo. Różnica jest taka, że moja rodzina żyje i wiem, że nie jestem sama. Mam Ciebie, ale to jeszcze za momencik :*
      Zdecydowała się odejść, a przecież nie odbiera się sobie życia bez ważnego powodu. Życie to jest najwspanialszy dar od Boga i największy powód do radości, więc trzeba być niezwykle nieszczęśliwym, żeby popełnić samobójstwo.
      Ja wiem, jak skończyła się ta historia. Wszystko rozumiem. Teraz pewnie jest szczęśliwa ze swoimi rodzicami oraz bratem. Jest aniołem.
      Wycierpiała bardzo wiele dlatego uważam, że powinna dostać za to wielką rekompensatę. I kto wie? Może na ziemi też spotkałaby szczęście? Osobę, dla której mogłaby się uśmiechać. Osobę, dla której mogłaby żyć.
      Jestem niezwykle zaszczycona, że zacytowałaś mnie w swoim tekście. "Urosłam w piórka", kiedy przeczytałam moje słowa, które napisałam Ci na gg. Powiem to jednym i jednakże przereklamowanym oraz prostym słowem: DZIĘKUJE <3 !!

      A teraz przechodzimy do mojej Miśki...
      Wiem, nie mogłaś się już doczekać :D
      Szczerze mówiąc, ja też nie :*
      Jesteś bardzo utalentowaną pisarką i masz wiązać przyszłość z tym zawodem, jasne?! Bo pewnego dnia się spotkamy.
      Ja - pani mecenas i Ty - pisarka tysiąclecia! Laureatka kilku literackich Nagród Nobbla!
      Masz ogromy talent! A ja zawsze będę Twoją fanką nr 1 <3 !!
      Zawsze będę Cię wspierać.
      ~Na zawsze razem~ Pamiętasz?
      Pamiętaj:
      Who says you're not star potential?
      Who says you're not presidential?
      Who says you cant be in movies?
      Listen to me
      Who says you don't pass the test?
      Who says you can't be the best?
      Who said?
      Who said?
      Won't you tell me who said that?
      Who says?

      Usuń
    2. Muszę Ci wyznać w sekrecie, że kocham Cię...
      Najbardziej na świecie <3 !!
      Nie wiem kochana, co ja bym bez Ciebie zrobiła.
      Wiem jedno.
      Już bym nie żyła c:
      Nie miałabym dla kogo <3
      Dziękuje Ci za wszystko. Za to, że istniejesz, że chcesz mnie znać. Za to, że przy Tobie czuję się tak, jakbym coś znaczyła, że ktoś mnie kocha i potrzebuje. Dziękuje, że mnie dowartościowujesz. Dziękuje, że w każdej chwili mogę liczyć na Twoją pomoc. Dziękuje, że mi zaufałaś i obdarzyłaś swoją cenną przyjaźnią. Dziękuje, że coś dla Ciebie znaczę. Dziękuje, że zawsze mnie wysłuchasz i doradzisz. Dziękuje, że jesteś cierpliwa i wyrozumiała w stosunku do mnie.
      ZA TO WSZYSTKO BARDZO CI DZIĘKUJE <3 !!

      Przepraszam za ten bezsensowny, głupi, krótki komentarz. Spaprałam wszystko ;c Zresztą ja nie potrafię zrobić niczego dobrze :c

      Twoja,
      Patrycja Brooks ♥

      PS. Mam nadzieję, że jak czytam moje głupie komy choć troszkę się uśmiechasz :)
      PS 2. Nie? Szkoda ;c
      PS 3. Wiem, że kom jest krótki ;c
      PS 4. Próbowałam napisać taki śliczny, jak Ty mi...
      PS 5. ...Ale chyba mi nie wyszło.
      PS 6. LUDZIE! CZYTAĆ, PISAĆ KOMY, WPADAĆ!!! CO TO MA BYĆ?! JA TEŻ JESTEM LENIUSZKIEM, NO ALE BAZ PRZESADY!!!
      PS 7. Kocham, kocham, kocham <3
      PS 8. Jeśli są jakieś błędy to przepraszam, ale się śpieszę, bo zaproszono mnie na grilla :)
      PS 9. Najem się, aż mi guzik strzeli xDDD
      PS 10. Już dziesięć? Czemu ten fajny czas tak szybciutko płynie? ;c
      PS 11. Jak się trzymasz, kochana?
      PS 12. Dzisiaj może wieczorkiem będę na gg :*
      PS 13. Czekam na rozdział...
      PS 14. ...I na następny mini OS <3
      PS 15. To ja już powoli będę zmykać :*
      PS 16. Jeszcze raz przepraszam...
      PS 17. ...I dziękuje <3
      PS 18. Kocham Cię, ty moja najdroższa przyjaciółko <3 !!
      PS 19. Jesteś śliczna i nie zapominaj o tym!
      PS 20. Who says? Pamiętasz?
      PS 21. Pamiętaj, że masz mnie!
      PS 22. Ja będę zawsze przy Tobie <3 !!
      PS 23. Kocham Cię <3 !!
      PS 24. Dziękuje za reklamę mojego bloga i te wszystkie miłe słowa <3
      PS 25. Jesteś śliczna <3
      PS 26. Pa pa :*

      Usuń
  2. Więc tak... Od razu chciałabym powiedzieć, że ten komentarz zostanie podzielony na parę punktów:
    * Ty i twój blog
    * Twój talent
    * Recenzja Os'a
    * Ty i ja
    * MY <3
    * Podziękowania

    Przejdźmy do Ciebie, skarbie...
    Byłam sobie na blogu Nikoletty, czytałam jej "Rozdział 1". Byłam zaskoczona tym, jak ona wspaniale piszę. Lecz, gdy zobaczyłam na jej blogu listę blogów, które czyta, nie mogłam się oprzeć. Przeglądałam każde blogi, ale żaden z nich, nie był tak wyjątkowy i wspaniały jak twój. Zatraciłam się w nim i nie mogłam przestać go czytać. Ciągle chciałam więcej i więcej. Aż w końcu napisałam mój pierwszy komentarz na twoim blogu. Chciałam się z tobą jak najszybciej skontaktować. Wyobrażałam sobie w myślach, jaka jesteś. Wspaniała, piękna, miła, kochana... To wszystko się sprawdziło. Miałam też obawy... Bałam się, że nie będziesz chciała pisać z kimś takim, jak ja. Beztalenciem oraz nikim, w porównaniu do Ciebie. Kiedy na następny dzień do mnie napisałaś, byłam w szoku. Nie wiedziałam, co się dokładnie dzieję. Lecz kiedy bardziej cię poznałam i zaczęłyśmy pisać, pokochałam Cię. Zaczęłyśmy coraz częściej pisać. Więcej i więcej. Aż to pisanie, przerodziło się w przyjaźń, bez której teraz nie wiem co bym zrobiła. Każdego dnia ze sobą piszemy. Nie ma dnia, bez którego nie wybuchła bym śmiechem pisząc z tobą. Właśnie przy tobie, z kilku dziesięciu osób, które mam na gg, piszę mi się z tobą najlepiej. Mogę powiedzieć ci wszystko, zwierzyć się, a ty mi doradzisz i pomożesz. Za co z całego serca ci dziękuję. Nie ma dnia, bez którego bym o tobie nie myślała, i spotkaniu z tobą, lub zadzwonieniu na Skajpaju. Nie mam pojęcia, jak ty wytrzymujesz ze mną te parę godzin na gg. Wiem, mogłybyśmy rozmawiać więcej, nawet cały dzień, ale u mnie się nie da. Rodzina, i jeszcze jeden problem, o którym ciągle myślę... Ty wiesz, co zrobić, gdy coś jest na rzeczy. Zawsze mnie pocieszysz, wesprzesz w trudnej chwili. Bez Ciebie, moje życie, byłoby nudne. Nie wiem, co bym mogła robić na tym gg bez ciebie. Nikogo innego bym nie miała, z kim mogłabym tak porozmawiać. Za to, że byłam taka mądra i odkryłam twojego bloga, jestem wdzięczna Bogu. Nawet nie wiesz, jak ja się cieszę, że mogę mieć Ciebie. To jest coś fantastycznego, mieć taką osobę, jak Ciebie, skarbie. Tego nie da się opisać słowami. Nie da się opisać tego, jak bardzo cię kocham i jak bardzo mi na tobie zależy. Tej przyjaźni, nie mogę stracić. Jest ona dla mnie ważna, i nie pozwolę, aby uciekła.. Nigdy nie pozwolę. Teraz przejdźmy do ciebie, kochanie ♥
    To właśnie ty, sprawiasz, że mam ochotę pisać. Chociażby tylko dla ciebie. To ty, dajesz mi nadzieję, na lepsze jutro i to ty, sprawiasz, że się nie nudzę. To dzięki tobie wszystko jest, tak jak powinno. Dziękuję Ci z całego serca, że mnie odmieniłaś. Jesteś wspaniałą osobą, i każdy chyba powinien to wiedzieć. Cudowna, piękna, utalentowana, miła, kochana... Czego by tu chcieć więcej, co?
    Kocham Cię najmocniej na świecie, żono ♥ Dzięki tobie, nie byłoby mnie, ani bloga... To właśnie dzięki tobie, zawdzięczam wszystko, co dobre. Dziękuję jeszcze raz z całego mojego serca ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Punkt drugi - Twój talent:
      To jest niebywałe i fantastyczne, w jaki sposób piszesz. Każde słowo jest dokładnie przemyślane i sklejone w idealne zdanie. Każde zdanie idealnie układasz w całość i układasz historię. Historię, w której nie jeden mógłby się zakochać. Masz talent; Ogromny. Masz pomysły; Oryginalne. Masz chęci; Duże. Mimo tego, że nie masz pomysłu, ty i tak coś napiszesz. Nie poddasz się. Będziesz walczyła do samego końca, aż osiągniesz sukces. A będzie on wielki. Zostaniesz kimś wspaniałym, w świecie Blogspot. Pisz dalej. Jest to twoja pasja i hobby. Nie możesz tego tak odpuścić. Nie możesz tego tak stracić. Jest to dla Ciebie za bardzo ważne. Dzięki temu, poznajesz osoby, które stają się częścią twojego życia. Masz talent, nie zmarnuj go... Proszę. Jest coś jeszcze, co mnie trapi. To, jak mówisz, że to, co piszesz jest okropne i bez sensu. Tak nie jest. Uwierz w to, kochanie ty moje. Każdy ci to powie. Nie możesz tak mówić. Za każdym razem, gdy to do mnie piszesz, chce mi się płakać i serce zaczyna mi się krajać (ale tym O.o xD). Masz talent, potencjał, pomysły, oryginalność... Nie zmarnuj tego. Nie poddawaj się. Pisz, jeśli sprawia ci to przyjemność. Ciesz się tym, co robisz. Musisz. Nie ma takiej opcji. Proszę cię.. Nie zawiedź nas... <3
      Teraz pora na punkt trzeci - Recenzja Os'a:
      To było... Coś magicznego, fantastycznego, fenomenalnego, wspaniałego, cudownego, idealnego, boskiego, superowego, fajnego, okejowego (cooo? O.o xD), zajebistego, zarąbistego, superdupermagicznegofantastycznegosuperowegofenomenalnegowspanialegocudownegookejowegozarąbiistego... (Karola wynalazła nowe słowo! *o* Nobel się mi należy xD) Mówiłam ci już u góry, że każde słowo jest przemyślane i złożone idealnie w zdanie. Aż w końcu z tego powstaje takie cudo, jak to. Dziękuję, że mogę czytać, takie bóstwo, jak to, co znajduję się u góry. Ja nawet w 1% nie mam tyle talentu, co ty, więc nie zaprzeczaj. Ja to wiem. Albo wiesz co? Nie lubię się kłócić... Ty wiesz swoje, a ja wiem swoje :D Nie zmarnuj talentu, i pisz dalej. Nie poddawaj się.... Wiem, że jesteś silna i że dasz z wszystkim radę.

      Usuń
    2. Ekhm... Tak xD Doszłam już do połowy. Trzy za mną i trzy przede mną xD Wiem, że zanudzam, ale proszę... Przeczytaj do końca, dobrze? Dasz radę. Wiem o tym. Wierzę w Ciebie <3
      Teraz nadszedł czas, na punkt czwarty - Ty i ja.
      Wiem, że gadam już bez sensu i czytasz, żeby sobie przeczytać, ale stwierdziłam, że musisz to wiedzieć. Dzięki temu komentarzowi, wyrażam wszystko, co mam w środku. Wszystko, absolutnie wszystko, co jest przelane w tym komentarzu, jest prosto z serca. Chcę, żebyś o tym po prostu wiedziała...
      Ty i ja. Osoby, które naprawdę mogą się różnić. Może i mieszkamy tysiące ileś tam kilometrów od siebie, ale gdy z tobą piszę, czuję, jakbyśmy były przy sobie. Jakbyśmy były siostrami. Lubimy może te same zainteresowania, lubimy jeść co innego, pić co innego, robić co innego, wygłupiać się... Ale przy sobie, jesteśmy sobą. Nie zakładamy maski, czy czegoś podobnego. Może nie widzimy się na żywo, ale za to rozmawiamy i wystarczą nam rozmowy przez Skejp (pominąć fakt, że wgl nie rozmawiałyśmy przez niego, no ale dzisiaj zadzwonimy, prawda?). Ty i jak, My. Czyli mieszanka wybuchowa, śmiechu, miłości... To jest coś wspaniałego. Nasza przyjaźń... Wielka i bezgraniczna... Dziwne, prawda? Osoby, które się nie znają, poznały się przez bloggera, a już są ze sobą zżyte. Podejrzane, co? Nie. Nie dla mnie. Ufam ci i mogę na tobie polegać. Nigdy, ale to przenigdy, nie zrobię nic, aby cię zranić, lub zawieść... Wszystko robię dla ciebie i tylko dla ciebie. Nikogo innego. Ten i punkt piąty (MY <3), zalicza się jako ten :D xD Czyli no... Tak jakby dwa punkty połączone w jedno ^-^
      Ostatni punkt... Podziękowania.
      Dziękuję, że mam ciebie. Dziękuję, że mogę na tobie polegać. Dziękuję, że chciałaś zaprzyjaźnić się z takim cepem, jak ja. Dziękuję, że mnie znosisz, choć to jest chyba bardzo trudne. Dziękuję, że jesteś zrobić dla mnie wszystko. Dziękuję, że mi ufasz. Dziękuję, że nadajesz mi nadzieję, na lepsze jutro. Dziękuję, że mnie wspierasz, pomagasz... Dziękuję, że nie masz mnie dość. Dziękuję, że mnie kochasz. Dziękuję, że chcesz mnie bardziej poznać. Dziękuję, że chcesz się ze mną spotkać. Dziękuję, że miałam szansę cię poznać. Dziękuję, że znalazłam takiego wspaniałego bloga. Dziękuję, za wszystko... Jest dużo rzeczy, za które chce ci podziękować. Jest ich mnóstwo... <3
      Chciałabym napisać coś jeszcze, więcej, ale nie wiem co. Miałam napisać więcej, o wiele wiele więcej, ale zapomniałam ;( Przepraszam cię, że on jest taki krótki. Przepraszam cię, za wszystko... ♥
      Przepraszam... Wiem, że mógł być dłuższy...
      Zawiodłam. Przepraszam...
      Mam nadzieję, że zrozumiałaś, dzięki temu komentarzowi, jak bardzo mi na tobie zależy i jak bardzo cię kocham ♥
      Dziękuję ci za wszystko ♥
      Już na mnie pora...
      Żegnam na dzisiaj ♥

      Twoja już na zawsze...

      Cheryl ♥♥♥

      Usuń
  3. Tak sobie grzebię po różnych blogach, a tu bam!
    TAAAAKIE CUDO *O*
    Świetnie piszesz <3
    Trochę chaotycznie, ale nad tym musisz pracować, też mam ten problem ;)
    No cóż, lecę ogarniać resztę OS! :3
    Nie waż mi się usuwać bloga, bo zabiję! XD
    ŚWIETNY, ŚWIETNY, ŚWIETNIUCHNY! <3
    No to ja lecę, tak, tak xD
    Eh, nie umiem się żegnać xD

    Ściskam ;**

    ~ Maja ♥

    OdpowiedzUsuń